Wazopresyna, być może “cudownym” lekiem na autyzm, aspołeczne zachowanie i agresję
wrzesień 18, 2015 by Jarek
Kategoria: Suplementy, leki i ich kontrola
Najtrudniejszym problemem autyzmu jest agresja i aspołeczne zachowanie. Jest to z pewnością czynnik rozpoznawalny tego problemu. Co 6 dziecko z zespołem Downa ma autyzm, a co 4 ma cechy autystyczne. Stąd jest to bardzo ważna informacja: wazopresyna stymuluje zachowanie i agresję w autyzmie według najnowszych raportów medycznych.
Według wikipedii:
Hormon antydiuretyczny (ADH, AVP, wazopresyna, adiuretyna) – organiczny związek chemiczny z grupy oligopeptydów, pełniący u ssaków (także u człowieka) funkcję hormonu[1].
Hormon ten wytwarzany jest przez podwzgórze w postaci preprowazopresynoneurofizyny i uwalniany w ostatecznej postaci przez tylny płat przysadki mózgowej.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hormon_antydiuretyczny
Wcześniejsze raporty na temat wazopresyny, podobnie jak oksytocyny, pokazywały związek pomiędzy zachowaniem się rodziców, emocjami, zachowaniem społecznym a funkcjonowaniem tych hormonów. Oba hormony są bardzo podobne do siebie, a ich receptory znajdują się w mózgu, gdzie dochodzi do interreakcji pomiędzy nimi…ale wysoki poziom wazopresyny jest związany z agresją i niepokojem, szczególnie u mężczyzn. Jest to zatem zgodne z proporcją występowania autyzmu, gdzie jedynie 20% stanowią kobiety według Centers for Disease Control and Prevention.
“Vasopressin may be essential for integration of sensory input during complex forms of social behavior in mammals,”
wazopresyna może być kluczowa dla integracji sensorycznej w zrachowaniach społecznych ssaków.
Czytając raport http://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0132224
dowiadujemy się, że niski poziom wazopresyny jest łączony ze złym funkcjonowaniem autystów. Wyniki są tak obiecujące, że postanowiono przeprowadzić badania kliniczne z wykorzystaniem tego hormonu u autystów. Do grupy badanej, właśnie Uniwersytet w Stanford poszukuje ochotników.
http://med.stanford.edu/clinicaltrials/trials/NCT01962870
Jednak sprawa z tym hormonem nie jest tak prosta i oczywista. Wiemy, że ma wpływ na autystów, jednak jak pokazują badania ROCHE prowadzone pod hasłem Vanilla, u dorosłych autystów mamy do czynienia z nadmiarem poziomu tego hormonu, stąd konieczny jest inhibitor, który redukowałby jego poziom.
http://www.vanillaautismstudy.com/locate.htm
Czytając oba projekty, można wyciągnąć jednak pewien wniosek: wraz z wiekiem poziom hormonu może się zmieniać. W pewnym okresie potrzebna jest jego dodatkowa ilość w pewnym konieczne jest jego obniżenie. Mam cichą nadzieję, że te badania potwierdzą właśnie taką swoją zależność…a zarówno sam hormon, jak i jego inhibitor istnieją, więc droga do jego użycia będzie w miarę szybka przy pozytywnych wynikach obu badań.