WDSD 2011
Zapomniałem o małym szczególe. Pytacie się o namiary na stronę WDSD 2011 (Światowego Dnia Zespołu Downa 2011) oraz o logo. Gdzie je znaleźć? Czy można je używać?
Jak widać strona już działa i ma wsparcie trzech Wielkich Postaci:
Damona Hilla byłego Mistrza Formuły 1, Muttiaha Muralitharan jednego z najlepszych graczy w krikieta oraz aktora Liama Neesona.
A całość do oglądnięcia jest tutaj: http://www.worlddownsyndromeday.org/
Co do loga to ściągnąć możecie je chociażby te:
i wykorzystać w Waszych plakatach, bo na to DSI się zgadza.
A na polskiej stronie WDSD już zauważyłem Grajewo, Jelenią Górę, Białystok. Ciekaw jestem kto będzie następny?
http://www.worlddownsyndromeday.org/poland.htm
Jeżeli chcecie zgłosić swój program na WDSD 2011 proszę przygotujcie go w języku angielskim i/lub polskim i prześlijcie go na ten adres mailowy:
wdsd@downsyndrome-singapore.org
lub tutaj:
Białystok w tym roku jest pomysłu naszych najmłodszych wolontariuszek (14 i 16 lat)
Mnie się pomysł spodobał.
Dziewczyny wykorzystały naszą tradycję topienia marzanny.
I namówiły (na razie) kilka szkół i świetlic do udziału.
Chodzi o zajęcia (lekcje lub pozalekcyjne) z dziećmi i omawianie na nich, jak dzieci i młodzież postrzega osoby z zespołem Downa, z czym się ta wada genetyczna kojarzy. Co słyszały, co myślały, nim poznały w realu czy za pośrednictwem środków masowego przekazu (w tym filmy, seriale – te polskie, jak Klan czy zagraniczne, których jest znacznie więcej, jak zmienił się (o ile się zmienił) ich punkt widzenia na osobę z zD. I spisanie krzywdzących stereotypów z jednej strony, a z drugiej, cech, jakie naprawdę wiążą się z zD. Nie wiem, jak w tym roku to wyjdzie, ile ośrodkow sie w to włączy (a wiem, że poza Białymstokiem też są zainteresowani, którzy zresztą dzięki dziewczynom dowiedzieli sięo tym ważnym dla nas i naszych dzieci dniu). Ale ten pomysł ma szanse na tzw… masowość :) jako alternatywa do Dnia Wagarowicza :-) Może jestem optymistką, ale podoba mi się, że to jest sposób na dotarcie chociażby do częsci ludzi, młodych ludzi.
W Białymstoku w każdym razie w tym roku palimy (razem z marzanną, symbolizującą złą podkulającą ogon zimę) stereotypy a uwalniamy prawdę. Prawda – – karteczki z tymi prawdziwymi cechami, umieszczone w balonikach, które wypuszczamy w niebo w chwili podpalenia marzanny.
Zobaczymy, jak to wyjdzie. I kto w tym roku się w to włączy :) a sposób na podkreślenie prawa do bycia INNYCH wśród wszystkich jest co istotne – praktycznie bezkosztowy.
Trzymajcie kciuki za inicjatorki akcji “palimy stereotypy, uwalniamy prawdę o zD”
(wysyłam ponownie – nie wiem, czy poszło, bo mi się komputer zawiesił. Jeśli wyjdzie dubel – proszę o skasowanie i przepraszam)
Białystok w tym roku jest pomysłu naszych najmłodszych wolontariuszek (14 i 16 lat)
Mnie się pomysł spodobał.
Dziewczyny wykorzystały naszą tradycję topienia marzanny.
I namówiły (na razie) kilka szkół i świetlic do udziału.
Chodzi o zajęcia (lekcje lub pozalekcyjne) z dziećmi i omawianie na nich, jak dzieci i młodzież postrzega osoby z zespołem Downa, z czym się ta wada genetyczna kojarzy. Co słyszały, co myślały, nim poznały w realu czy za pośrednictwem środków masowego przekazu (w tym filmy, seriale – te polskie, jak Klan czy zagraniczne, których jest znacznie więcej, jak zmienił się (o ile się zmienił) ich punkt widzenia na osobę z zD. I spisanie krzywdzących stereotypów z jednej strony, a z drugiej, cech, jakie naprawdę wiążą się z zD. Nie wiem, jak w tym roku to wyjdzie, ile ośrodkow sie w to włączy (a wiem, że poza Białymstokiem też są zainteresowani, którzy zresztą dzięki dziewczynom dowiedzieli sięo tym ważnym dla nas i naszych dzieci dniu). Ale ten pomysł ma szanse na tzw… masowość :) jako alternatywa do Dnia Wagarowicza :-) Może jestem optymistką, ale podoba mi się, że to jest sposób na dotarcie chociażby do częsci ludzi, młodych ludzi.
W Białymstoku w każdym razie w tym roku palimy (razem z marzanną, symbolizującą złą podkulającą ogon zimę) stereotypy a uwalniamy prawdę. Prawda – – karteczki z tymi prawdziwymi cechami, umieszczone w balonikach, które wypuszczamy w niebo w chwili podpalenia marzanny.
Zobaczymy, jak to wyjdzie. I kto w tym roku się w to włączy :) a sposób na podkreślenie prawa do bycia INNYCH wśród wszystkich jest co istotne – praktycznie bezkosztowy.
Trzymajcie kciuki za inicjatorki akcji “palimy stereotypy, uwalniamy prawdę o zD”