Wirusy a choroba Alzheimera
luty 14, 2025 by Jarek
Kategoria: Wiedza o Zespole Downa
Na amerykańskiej grupie poświęconej chorobie Alzheimera u osób z trisomią 21 chromosomu i ZD, dyskutowano na temat różnorodności i predyspozycji spersonalizowanych do choroby Alzheimera. Pisałem o tym tutaj wielokrotnie, stąd z dużą łatwością przychodziło mi podtrzymywać te twierdzenie, że predyspozycje genetyczne w trisomii 21 chromosomu są oczywistą oczywistością, ale największy wpływ może leżeć po ściśle spersonalizowanych czynników takich jak:
*uwarunkowania rodzinne w zakresie patologii układu immunologicznego
*typologia choroby Alzheimera w układzie rodzinnym
*czy też przebycie ospy wietrznej z powikłaniami w postaci pojawiającego się wirusa herpesa HSV1, tzw. zimno/opryszczka
To są najczęściej pojawiające się elementy ryzyka w tej mierze. Zbiegła się też ta dyskusja z opublikowaniem kolejnego artykułu mówiącego o wpływie herpesa oraz urazów głowy na inicjację choroby Alzheimera.
W kontekście tej dyskusji, rodzice dorosłych z ZD w USA, potwierdzili, że nie ma jakiegoś jednego wzorca inicjacji choroby Alzheimera. Każda osoba omawiana, miała inny wzór przebiegu patologii. Odniesiono się też do tego artykułu. Mowa w nim:
“Wirus HSV-1 jest bardzo rozpowszechniony w populacji, zakażając około 80 procent osób w wieku 60 lat. Wirus może czaić się w organizmie w stanie uśpienia przez lata i uważa się, że u osób starszych przedostaje się do mózgu w miarę stopniowego osłabiania się ich układu odpornościowego.”
Już tutaj stwierdzono, że jest korelacja tego typu, ale osoby które miały tzw. zimno od młodzieńczych lat wydawały się mieć predyspozycje większe, ale nie jest to oczywistością.
Więcej zwolenników miała teza jak niżej:
“Zespół postawił hipotezę, że zapalenie spowodowane urazami głowy może wywołać reaktywację ukrytych wirusów, co może przyczynić się do wystąpienia choroby Alzheimera”
Wskazano, że ten opis pasuje bardziej do układu choroby Alzheimera w naszym przypadku, niż poprzedni wariant. W kontekście tej dyskusji stwierdzono, że dotychczasowe wyjaśnienie stricte genetyczne, choroby Alzheimera, nie wytrzymuje próby dyskusji i wiedzy. Rodzice wskazywali na zespół czynników, które uruchamiają patologię i to nawet od urodzenia. Owszem naukowcy podtrzymują, że układ genetyczny, w tym gen APP potrojony oraz DYRK1A także potrojony, są czynnikami kluczowymi do przyspieszonego wystąpienia choroby Alzheimera, ba powolnie rozwijającej się patologii. Jednak zgodzono się co do jednego: uwarunkowania spersonalizowane determinują przebieg choroby, czas jej wystąpienia i nasilenia. Czynniki jak wirusy, stany zapalne, czy też urazy głowy są elementem różnicującym, który należy wziąć pod uwagę na tym samym poziomie co dietę, otyłość, aktywność fizyczną.