Witamina K 2, cz.1 czyli kto powinien brać witaminę K 2

Na to wygląda, że zachęciła Was historia witaminy K 2. W tym tygodniu zatem postaram się napisać więcej informacji o niej.

Dzisiaj o tym, kto powinien ją brać, gdyż wydaje mi się, że nie każdy zrozumiał moje przesłanie.

Według mnie witamina K 2 dzisiaj powinna być dodawana osobom o zaburzonej i niezrównoważonej diecie. Gdy mówimy o osobach bez ZD często wskazuje się, że witamina K 2 jest konieczna dla wegan, frutran czyli dla osób nie spożywających protein pochodzenia zwierzęcego.

Gdy popatrzymy na osoby z ZD mamy troszeczkę inne problemy:

1.Osoby o trwałym niskim poziomie witaminy D 3, trwale suplementowane

Do grupy tej należą prawie wszystkie osoby z ZD. Biorąc pod uwagę immunologiczne aspekty powinna być ona suplementowana u wszystkich i to w sposób trwały. Jest to jednak istotne i realne zagrożenie dla nerek i serca. Witamina D 3 powoduje odkładanie się wapnia w arteriach krwionośnych prowadząc w dłuższym horyzoncie czasowym do zawału. By tego uniknąć należy brać witaminę k 2. Jej mechanizm jest podobny do kofactorów, czyli jest narzędziem kierującym w tym wypadku wapń do kości, gdzie po prostu odkłada się w kościach wzmacniając je.

2.Osoby z ZD zagrożone osteoporozą

Okazuje się, że witamina poprzez swój mechanizm działania może wzmacniać kości i ich gęstość. Jest to powód, że osoby z  ZD powyżej 12 roku powinny po sprawdzeniu, czy to jest potrzebne wprowadzić witaminę k 2 do swojej diety.

3.Osoby otyłe o zaburzonej diecie

W USA sugeruje się, aby osoby z ZD przy odchudzaniu i równoważeniu diety wspomagały się witaminą K 2. Nie umiem odnieść tego do warunków polskich, choć widzę jak trudno przygotować i utrzymać dietę zbilansowaną dla mojego syna.