Wysoki poziom kwasu foliowego a niski witaminy B12 jest szkodliwy
styczeń 10, 2024 by Jarek
Kategoria: Suplementy, leki i ich kontrola
Powyższy problem to nic innego jak typowa pułapka kwasu foliowego. W warunkach polskich to często też problem syntetycznego kwasu foliowego, który nie ulega z taką płynnością i efektywnością metabolizmowi. Stąd buforuje się we krwi i mimikuje stan wysokiego poziomu kwasu foliowego, a w rzeczywistości w metylacji/w metabolizmie go nie ma.
Mamy najnowszy raport w tym zakresie, który raz na zawsze mam nadzieję, obali teorię o konieczności podawania tylko kwasu foliowego, w szczególności w ciąży, bez pozostałych witamin z grupy B i TMG z cynkiem.
Zaczynamy od cytatu profesora Ralph Green:
“Nie ma wątpliwości, że wprowadzenie wzbogacania diety w kwas foliowy było korzystne, znacznie zmniejszając częstość występowania wad cewy nerwowej. Jednak zbyt dużo kwasu foliowego może mieć szkodliwy wpływ na rozwój mózgu i musimy się z tym uporać”.
Te zdanie precyzuje już dzisiejszą wiedzę i to chyba jednoznacznie, ale po kolei.
1.Fortyfikacja żywności syntetycznym kwasem foliowym pomogła w USA i Kanadzie z plagą, można tak powiedzieć, występowania wad cewy nerwowej, wady rozwojowej.
2.Jednak jest jedno ale o którym mówi najnowsze badanie: “Cewa nerwowa tworzy się na początku ciąży i zwykle zamyka się około 28 dni po zapłodnieniu. Oznaczało to, że ukierunkowane suplementy kwasu foliowego prawdopodobnie dotrą za późno, by temu przeciwdziałać.”
3.Jednak w tym samym czasie: “…wzrosła częstość występowania schorzeń neurorozwojowych, takich jak autyzm i zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD). Wzrosła także liczba zachorowań na padaczkę. Naukowcy chcieli zbadać, czy istnieje możliwy związek między tym wzrostem a nadmiernym stężeniem kwasu foliowego.”
4.Badacze wielokrotnie podnosili problem nadmiernej ilości kwasu foliowego, także zespół który jest autorem tego raportu. W 2020 roku wyraźnie podkreślali, że nadmierna dawka, jak i niedobór może powodować problemy neurorozwojowe.
5.Obecnie wracają do znanej od 1997 roku teorii pułapki kwasu foliowego.
6.Doszli do następujących wniosków:
“Przy wysokim poziomie kwasu foliowego lub niedoborze witaminy B12 nastąpiły zmiany w rozwoju neuronów. Neurony korowe, które zwykle pojawiają się na późniejszym etapie rozwoju mózgu, były produkowane przez dłuższy okres czasu i wymagały dłuższego czasu na osiedlenie się i przyjęcie właściwej pozycji w rozwijającym się mózgu. Ponadto wydaje się, że zarówno wysoki poziom kwasu foliowego, jak i niedobór witaminy B12 powodują, że wiele neuronów wytwarza mniej połączeń wzajemnych”.
7.UWAGA: “Wyjątkiem był kwas folinowy, naturalny kwas foliowy. Mimo że podawano go w tych samych wysokich stężeniach co kwas foliowy, praktycznie nie było żadnych konsekwencji dla rozwoju mózgu myszy.”
Jakie mamy wnioski:
1.Sam kwas foliowy nie może być podawany. Zawsze musi mu towarzyszyć cały zestaw witamin z grupy B plus TMG z cynkiem.
2.Nie możemy doprowadzać do nadmiernych ilości kwasu foliowego w mózgu. UWAGA: w ZD nie ma norm, a potrzeby są wyższe niż w populacji i może to oznaczać zupełnie inne zapotrzebowanie, inny poziom.
3.Nie możemy podawać syntetycznego kwasu foliowego bo on może być szkodliwy, co wykazało to doświadczenie prowadzone przez naukowców z UC Davis.