Zwariowałam na punkcie art brut!
styczeń 7, 2010 by Jarek
Kategoria: Jak może być fajnie
Zwariowałam na punkcie art brut!
Aleksandra Dybiec
Już we wtorek TVP Kultura wyemituje pierwszy z trzech odcinków filmu poświęconego art brut – nurtowi sztuki współczesnej. – U was, w Płocku, są jego najważniejsi twórcy – mówi reżyser Anna Kochnowicz.
Czym jest art brut? Nazwę tę wprowadził w 1975 r. francuski malarz Jean Dubuffet. Oznacza "surową, nie fałszowaną sztukę", która nie mieści się w żadnej konwencji artystycznej. Autorzy filmu wyjaśniają dodatkowo, że "art brut silnie łączy się z terapią. Artyści tu działający zazwyczaj borykają się z problemami natury psychicznej, dysfunkcjami, zaburzeniami. Ich pierwsze kreski oglądają psycholodzy, psychiatrzy, dopiero później trafiają pod opiekę pedagogów, terapeutów".
Film "Sztuka zwana art brut" składa się z trzech 20-minutowych odcinków, ma być próbą opisania tego nurtu w Polsce. Płock pojawi się w odcinku pierwszym pt. "Próba definicji" (wtorek, godz. 19.05, TVP Kultura) i trzecim – "Między sztuką a terapią" (17 lutego). Odcinek drugi zatytułowany "Nikiforka" jest poświęcony krakowskiej artystce Marii Wnęk (10 lutego). Płocki materiał do filmu autorzy zbierali we wrześniu w
- Jedną z zalet naszej produkcji jest bogata ikonografia, która pokazuje indywidualizm każdego artysty – mówi Anna Kochnowicz, na co dzień pracująca w poznańskim ośrodku TVP. – Dzięki Beacie Jaszczak [szefowej stowarzyszenia Oto Ja] dotarliśmy do takich artystów, jak Adam Dembiński czy Tadeusz Głowala. Oczywiście Beata pojawi się w pierwszym odcinku, próbując zdefiniować art brut i w ostatnim, w którym pojawia się Dom Pomocy Społecznej w Brwilnie.
Przypomnijmy: podopiecznym DPS-u w Brwilnie jest wspominany przez reżyser Adam Dembiński, natomiast Tadeusz Głowala to mieszkaniec DPS-u w Miszewie Murowanym.
- Dlaczego zainteresowałam się art brut? Zainspirowała mnie Joasia Daszkiewicz [wspólnie z Kochnowicz napisały scenariusz filmu], która ma na ten temat ogromną wiedzę – opowiada reżyser. – Jak zobaczyłam prace w tym nurcie, to po prostu zwariowałam! Coś niesamowitego.
Źródło: Gazeta Wyborcza Płock